Ninja od social mediów często robią zestawienia narzędzi, z których korzystają w codziennej pracy. Podobnego zestawienia fundraisingowego nie ma, więc zebrałem te, które wykorzystuję najczęściej.


– www – żadna większa kampania fundraisingowa nie obejdzie się bez strony internetowej, do której można odesłać szczególnie dociekliwego Darczyńcę, bo dokładnie zgłębił założenia, misję, cel i transparentność całej akcji i dokonał wpłaty,

– DotPay, PayU, PayPal – systemy do szybkich wpłat internetowych – pierwsze dwa zwykle używam (wymiennie) do zbierania wpłat w Polsce, podczas gdy PayPal jest dedykowany wpłatom z zagranicy (tam jest bardzo rozpowszechniony),

– autoresponder – zazwyczaj spleciony ze stroną internetową – wspiera Darczyńcę w procesie dokonania darowizny (np. gdyby nagle w trakcie wpłaty zabrakło prądu), buduje relację i pozwala na powrót do dowolnego etapu wsparcia,

– GetResponse, Freshmail, MailChimp – aplikacje do masowej wysyłki maili do Darczyńców, sympatyków, wolontariuszy, a także informacji prasowych. Wysyłka większej ilości korespondencji z prywatnej skrzynki grozi wpisaniem całej domeny na czarną listę i automatycznym przekierowaniem ważnych maili do folderu spam. Dlatego te aplikacje są niezbędne i konieczne,

– CRM – system do zarządzania relacjami z całym otoczeniem organizacji – Darczyńcami, beneficjentami, sympatykami, wolontariuszami – dzięki niemu wiemy kto, kiedy i ile wpłacił na fundację czy stowarzyszenie, ale także czy pełni inne role w naszym systemie, co i kiedy do niego wysyłaliśmy i kiedy powinniśmy się znów do niego odezwać,

– list – zapomniany już trochę list tradycyjny, który wysyłamy do Darczyńców, do których mamy tylko dane adresowe – świetnie służy podtrzymywaniu relacji. Jest namacalnym efektem działania organizacji.

– wizytówka – czyli coś, co pozwala w przelotnym kontakcie zachować wspomnienie z odbytej rozmowy, niezbędny element działań networkingowych.

 

Tekst ukazał się pierwotnie na blogu autora (http://www.szczepankasinski.pl/)