Dobrze przygotowana konferencja prasowa, wyczerpujące materiały dla dziennikarzy i już po kilku godzinach na portalach internetowych pojawiają się pierwsze teksty, w radiu informacje a następnego dnia w gazetach obszerne artykuły. Sukces!? Ale jak go zmierzyć?

Co możemy zmierzyć?

Mierzenie działań PR jest bardzo trudne. Możemy policzyć liczbę publikacji tekstów w mediach, ale jak one wpłynęły na świadomość odbiorców już nie bardzo. Potencjalnego sponsora możemy przekonać do współpracy ekwiwalentem reklamowym. Warto więc go obliczyć. Zatem co i jak możemy mierzyć?

Monitoring mediów

Na czas nagłaśniania przez nas tematu lub problemu w mediach, warto zwrócić się do firmy zajmującej się monitoringiem mediów, o zbieranie dla nas danych o tym, jaka informacja i gdzie się pojawiła. Takie organizacje  mają swój cennik usług, ale często też specjalne oferty dla NGO. Trzeba jedynie określić czas monitoringu i słowa kluczowe, czyli takie, które pozwolą na identyfikowanie informacji. W razie kłopotów zawsze o pomoc możemy poprosić doradcę klienta. Monitoring informuje nas też o tym czy publikacja była negatywna, pozytywna czy neutralna oraz w jakim kontekście jest przedstawiana (np. news, afera, katastrofa).

 Ekwiwalent reklamowy

Jeśli skorzystamy z usług monitoringu codziennie będziemy dostawać maila z linkami do publikacji i co bardzo ważne z wyceną ekwiwalentu reklamowego, czyli kwotą jaką musielibyśmy zapłacić za reklamę takiej wielkości jak tekst w gazecie lub na portalu internetowym albo informację w radiu lub w telewizji. Jego wysokość jest obliczana w oparciu o cennik reklamowy danej gazety, stacji radiowej lub telewizyjnej, w jakiej dany przekaz się pojawił, uwzględniając długość tekstu lub czas trwania ekspozycji w danym programie. Po co właściwie go obliczamy? Cel jest prosty, aby móc pokazać go potencjalnym  sponsorom. Im większy ekwiwalent, tym większa szansa na pozyskanie darczyńcy.

Obserwacja reakcji

Można też założyć, że liczba podjętych działań po akcji lub kampanii  PRowej, jest miarą jej skuteczności, np. liczba osób zapisanych do biegu charytatywnego. Zawsze trzeba pamiętać o odpowiednim doborze kanałów komunikacji, np. media newsowe – lokalne, biegowe, fora dla biegaczy,.. jeśli chodzi o eventy biegowe. Gdy wyniki nie są dla nas zadowalające, proponuję przeanalizować raz jeszcze dobór narzędzi, form przekazu i kanałów komunikacji, czy miejsc, w których informacja się pojawiła.

Sposobów mierzenia działań PR jest więcej. Wszystko zależy od tego co chcemy zmierzyć i do czego potrzebujemy takich danych. Mam nadzieję, że przedstawione przeze mnie sposoby mierzenia efektywności działań PR, będą dla Was przydatne. Jeśli też tak myślisz, proszę udostępnij ten tekst innym.