Wiele mówi się o zaangażowaniu klientów, wejściu w interakcje z marką, komunikacji brandu. To bardzo ważne aspekty dla biznesu, ale przede wszystkim dla organizacji pozarządowej. Budowanie społeczności wokół NGO i zaufanie powinno być głównym zadaniem każdej instytucji non-profit. Oba cele możemy  osiągnąć dzięki sieci naszych ambasadorów.


Do podjęcia kwestii ambasadorów natchnęły mnie wyniki badań Marketing Charts o społeczności online. Ciekawe okazały się dane odnośnie programów ambasadorskich w celu wsparcia marki – tylko 1 na 5 firm posiada taką strategię. To dość kiepskie wyniki dla największych amerykańskich przedsiębiorstw. W tym momencie pojawiło się skojarzenie z rekomendacjami oraz zaangażowaniem ambasadorów marek. Stąd już krótka droga do ambasadorów organizacji pozarządowych.

Dlaczego ambasadorzy są ważni?

Na potrzeby marketingu dla NGO możemy wyróżnić następujące postawy wobec instytucji non-profit:
– ambasador
– fan
– przychylny
– obojętny
– nieprzychylny
– przeciwnik
– zdecydowany kontestator

Zajmijmy się najbardziej pożądanym zwolennikiem – ambasadorem. Dlaczego jest on taki ważny? Z prostej przyczyny – wierzymy bardziej innym osobom niż reklamom w telewizji, ulotkom, emailom czy samej organizacji. Pamiętajmy, że przed dokonaniem darowizny czy wpłaceniem 1% wiele osób szuka informacji w internece na temat wybranej instytucji pozarządowej. Dzięki „pozytywnym śladom” pozostawionym w sieci przez naszych ambasadorów zwiększamy zaufanie do naszej organizacji. Stąd prosta droga do pozytywnej dla nas decyzji.

Jak ich pozyskać?

Musimy stworzyć strategię skierowaną na pozyskiwanie i utrzymywanie ambasadorów.  W tym celu możemy wyróżnić 5 najważniejszych kroków:
1. Bądź przygotowany wewnętrznie. Nie chodzi o osobiste nastawienie, choć ono jest równie ważne, ale o stan wewnętrzny organizacji. Musisz wydelegować z zespołu jedną osobę do zajęcia się ambasadorami. Wybierz kogoś, kto bardzo dobrze komunikuje się z innymi, ma doświadczenie w obsłudze kanałów społecznościowych oraz tradycyjnych, potrafi monitorować i opracowywać wskaźniki dotyczące swojej pracy. Zaplanujcie wspólnie działania. Poinformuj wszystkie osoby w dziale, których te plany będą dotyczyć. Rozpisz czas i tematy pojawiających się treści. Muszą one dotyczyć najnowszych projektów, produktów, eventów itp.
2. Znajdź odpowiednie osoby, które będą Twoimi ambasadorami. Nie jest to proste. Przeszukaj najbardziej poczytne blogi w temacie, którym się zajmujesz. Jeśli Twoja organizacja wspiera budowę szkoły w Afryce zainteresuj się podróżnikami, rodzicami czy nauczycielami. Sprawdź fora internetowe oraz swój fanpage, Twitter i wytypuj kilka osób. Powinny one mieć swoją platformę komunikacyjną w internecie i pasjonować się wybranym tematem.
3. Buduj długoterminowe relacje. Pamiętaj najważniejsze jest ZAUFANIE. Bez tego nie ma żadnej relacji. Chwilowa uprzejmość może zamienić się w negatywne emocje, jeśli nie będziemy wierni tej prostej zasadzie. Zaproś grupę wytypowanych osób do swojego biura czy ośrodka. Bądź gotowy słuchać i spełniać ich prośby.  Najważniejsze to zrozumieć ich idee i motywacje. Po takim spotkaniu będziesz wiedział, z kim chcesz zacieśnić współpracę.
4. Daj im platformę do wspólnej komunikacji, ale NIGDY NIE PŁAĆ. Może to absurd, ponieważ powszechnie wiadomo, że NGOsy nie mają dużego budżetu, ale wolę to podkreślić – nie płacimy swoim ambasadorom. Podaruj im natomiast platformę, gdzie będą mogli wspólnie publikować swoje doświadczenia, historie np. blog. Zatroszcz się, aby mieli najświeższe informacje o tym, co dzieje się w Twojej organizacji. Bądź zawsze otwarty na dyskusję nawet, jeśli pojawią się negatywne komentarze. Wyróżnij ich! Zaprojektuj widget, box, który będą mogli zamieścić na swojej stronie internetowej, badge, który będą dodadzą do stopki mailowej czy t-shirt z ich imieniem.
5. Zintegruj ich z organizacją. Oznacza to uwzględnianie ambasadorów w działaniach NGO. Planujesz event, sesję zdjęciową do kampanii, kreatywne spotkanie na temat nowego projektu? Zaproś ich! To najlepszy sposób na budowanie trwałych relacji.

Pamiętaj, że istotne jest, aby traktować ambasadorów w sposób wyjątkowy. Dostarczać im najnowszych informacji, pytać o zdanie, wcielać ich pomysły w życie, nie zapominać o ich urodzinach i rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać.

A celebryci ?

Celebryci często są uważani za najważniejszych ambasadorów dla NGOsów. Dzięki swej rozpoznawalności zwiększają szansę na pojawienie się w mediach wzmianki o organizacji, z którą współpracują. Odpowiednio dobrane osoby mogą podnieść nasz prestiż i rozpoznawalność. To zdecydowane plusy takiej sytuacji.

Współcześnie każda organizacja czy marka musi posiadać znaną twarz. Nie zapominajmy jednak, że celebryta zaangażowany w jedną akcję niekoniecznie musi stać się naszym ambasadorem. Czasami znane osoby tego sobie nie życzą. Mogą pozwolić sobie na jednorazową akcję, ale nie na trwała współpracę. Głównym powodem jest zaangażowanie w inne projekty społeczne czy klauzule w umowach z innymi podmiotami.
Samo pozyskiwanie celebryty – ambasadora przebiega w trochę inny sposób. Rzadko zdarza się, aby „gwiazda” odpowiedziała nam na wysłany mail. Musimy zwrócić się do jej managera lub poszukać rekomendacji ze strony innych osób. Przy wyborze celebryty bądźmy bardzo rozsądni. Nie każda znana twarz będzie nam służyć. Musimy pamiętać, aby wizerunek „gwiazdy” był spójny z wizerunkiem i wartościami naszej organizacji. Istotne jest również czy celebryta nie pojawia się obecnie lub w najbliższym czasie w kampanii reklamowej, która może zaburzać właściwy odbiór naszej akcji.
Tworzenie długotrwałej relacji ze znaną osobą jest dość trudne, ponieważ przeważnie nie ma ona dużo wolnego czasu. Musimy pamiętać, że w tym wypadku to „gwiazda” ustala dogodny dla niej terminy. Nie można jednak zapominać, że ZAUFANIE w tym wypadku musi być bardzo silne ze strony celebryty. Musimy go budować cały czas nawet, kiedy „gwiazda” nie będzie mieć dla nas czasu.  Pamiętajmy o złożeniu gratulacji w przypadku ważnych wydarzeń, nie zapominajmy o urodzinach czy wysłaniu kartki na święta. Takie drobne gesty budują trwałą współpracę.