Kryzys – nagłe, nieoczekiwanie i niepożądane wydarzenie, które stanowi zagrożenie dla dowolnej sfery działalności, w tym także dla wizerunku organizacji. Brzmi strasznie? Dlatego tak ważne jest aby wiedzieć jak reagować w sytuacjach zagrożenia. Wystarczy znać kilka zasad, które pomogą opanować kryzys, a wizerunek organizacji nie ucierpi.

Zacznijmy jednak od tego kiedy mówimy o sytuacji zagrożenia. Wszystko zależy od tego czym zajmuje się stowarzyszenie lub fundacja. O kryzysie możemy mówić gdy dojdzie do wypadku, np. w czasie eventu lub gdy z organizacji „wyciekną” poufne dane. Co robić?

Komunikacja
W sytuacji kryzysowej nie możemy milczeć, nie odbierać telefonu, nie odpowiadać na pytania dziennikarzy. Dlatego wybieramy osobę do komunikacji z mediami. Ważne, żeby to był jeden pracownik, który będzie zbierał informacje na bieżąco, przekazywał spójne komunikaty i odpowiadał na pytania dziennikarzy. W ten sposób unikniemy chaosu komunikacyjnego.

Fakty

Mówimy tylko o faktach, nie o domysłach. Do mediów wysyłamy komunikat o tym co się stało i jakie podjęliśmy działania. Jeśli sprawa jest bardzo poważna trzeba zwołać konferencje prasową i jasno przedstawić sytuację.

Co mówimy?

W informacji prasowej nie możemy zapomnieć o powiedzeniu, że:

  • taka sytuacja nie jest regułą w stowarzyszeniu lub fundacji
  • zrobiono wszystko aby jej uniknąć
  • reakcje i przeciwdziałanie było natychmiastowe
  • organizacja wyciągnęła wnioski z tego co się stało
  • Wszyscy poszkodowani otrzymają zadość uczynienie
  • Winni ponieśli lub poniosą konsekwencje
  • Nie mamy nic do ukrycia

Czas

Komunikat prasowy powinniśmy wysłać do mediów najpóźniej 12 godzin po zdarzeniu. Trzeba pamiętać o regularnym przekazywaniu informacji do jak największej liczby dziennikarzy.

Pracownicy i rodziny

Nie możemy zapomnieć o pracownikach organizacji – im także, na bieżąco, przekazujemy wieści. Jeśli sytuacja kryzysowa dotyczy np. wypadku, informujemy rodziny poszkodowanych osób.

Sytuacje zagrożenia wywołują mnóstwo skrajnych emocji. Mimo to nie możemy wpaść w panikę. Trzeba zacząć racjonalnie działać, czyli zbierać informacje i rozmawiać z dziennikarzami. Milczenie powoduje, że reporterzy snują domysły, a te mogą bardzo zaszkodzić organizacji.